Poprzez
Bramę Poznania dotarłem wreszcie na teren
Elektrowni Garbary. Tą drogą, urzeczywistnił się mój stary sen. Marzenie z dzieciństwa, kiedy przemierzając Wartę, szukałem możliwości przekraczania jej granic, płynąc pod prąd.
Urealnienie jest zamknięciem pewnego rozdziału w historii snów o przemysłowej potędze.
Elektrownia Garbary to olbrzymi eksponat, zastygły w procesie monumentalnego umierania.
Komentarze
Prześlij komentarz